Niekwestionowany hit kolejki w Hiszpańskiej Primiera Division. Atletico wyraźnie na fali, nie przegrali od 4 spotkań, Barcelona z lekką zadyszką remisując ostatnio 2:2 z Celtą Vigo. Barcelona nie może sobie pozwolić na stratę punktów, jeśli chce dogonić lidera tabeli Real Madryt, do którego ma stratę 2 punktów. Gospodarze jedynie bez 2 zawodników Frenkiego de Jonga i Ousmane Dembele, do składu wraca Sergio Busquets. Dodatkowo trener Barcelony siedzi na gorącym krześle i w powietrzu wisi jego zwolnienie, bez radykalnej zmiany nastawienia zespołu a co za tym idzie kolejnych zwycięstw, kolejny sezon Quique Setién może spędzić gdzie indziej.
Atletico nie będzie mogło wystawić 4 zawodników Mario Hermoso i Sime Vrsaljko i zawieszonych Koke i Stefana Savicia. Co daje Barcelonie niesamowitą szansę na zwycięstwo i wskoczenie na fotel lidera.
2:2 przegrany