Red Bull nie pomógł gospodarzom i poprzedni mecz przegrali dość nieoczekiwanie z Koln 2:1. Nagelsmann trener gospodarzy mówi, że w tym spotkaniu z pewnością wezmą pod uwagę popełnione błędy, aby znów nie było zaskoczenia. Sytuacja jest o tyle ułatwiona że Stuttgart znajduje się w kryzysie i od 3 spotkań 3 porażki. W takim kształcie z długą listą nieobecnych (Egloff, Gonzalez, Kaminski, Mangala, Sosa Wamangituka) nie powinni się postawić gospodarzom.