Verona po ostatnim przegranym meczu z Monza straciła za czerwoną kartkę Magnani, który dołączył do długiej listy nieobecnych zawodników: Tameze, Henry, Veloso, Gunter, Depaoli, Lazovic, Faraoni. Juventus odlazł formę w poprzednim meczu wygrywając z Interem 2:0. W pełni sił zmierzą nie powinni mieć problemów z pokonaniem osłanionej Verony.
Verona – Juventus
Granada CF – Sevilla
Sevilla po zmaganiach na arenach europejskich przychodzi do walki w lidze. Nie mogą zapominać o tych rozgrywkach jeśli chcą utrzymać TOP4. Dziś w formie i bez osłabień zmierzą się z dziurawą jak ser szwajcarski formacją Granady. Nie zagra kilku ważnych defensorów: Sanchez, Duarte, Puertas, Monchu, w napaści zabraknie Bacca, Molina. W takim zestawieniu z dużym prawdopodobieństwem pasmo porażek będzie utrzymane.
Dynamo Moscow – Rubin Kazan
Dynamo w dobrej formie, ostatnia wygrana w lidze z Sochi zdaje się to potwierdzać. Tylko 2 nieobecności w składzie Shunin i Laxalt. Z drugiej strony Rubin po ostatniej porażce z Zenitem złapał lekką zadyszkę, przegrali 1:3 po jednostronnym pojedynku. Dzisiaj nie mogą też liczyć na kilku ważnych obrońców i pomocnika: Shatov, Uremovic, Zotov, Zuev.
KuPS – Lahti
Wicelider ligi fińskiej zmierzy się z Lahti zaledwie 3 dni po meczu w Lidze Konferencji. Na pewno będą zmiany w składzie gospodarzy, aby dać odpocząć zmęczonym zawodnikom. Harmonogram gości wypełniony po brzegi meczami na arenie europejskiej i jakoś trzeba zmieścić zmagania ligowe. Lahti w pełni skupione na lidze, idzie im coraz lepiej poprzednie spotkanie wygrane z czerwoną latarnią 3:0. W tym meczu wzmocnieni powrotem 2 ważnych zawodnikami Timiego Lahtiego i Macoumby Kandja. Nowy nabytek w drużynie -Riyad El Alami też powinien pomóc nie przegrać tego spotkania.
Kristiansund – Sandefjord
Kristiansund po ostatnim przegranym meczu z Rosenborgiem będzie chciał wrócić na ścieżkę zwycięstw. Ze względu na kontuzje achillesa jedynie Furu po za składem w drużynie gospodarzy. Sandefjord na papierze wygląda mocno, o ile zwycięstwo z Bodo/Glimt 1:0 robi wrażenie o tyle 2 pozostałe ze słabeuszami Sarpsborg i Stabaek już nie. Dzisiaj ich przygotowanie zostanie zweryfikowane przez dobrze radzący sobie w lidze Kristiansund. Goście nie mogą w tym meczu liczyć na kilka swoich gwiazd: Singh, Brenden, Markmanrud, Granlund. Występ 2 zawodników stoi pod znakiem zapytania: Mørk, Sødlund.
Włochy – Hiszpania
Kibice na Wembley będą dzisiaj świadkami półfinałowego starcia miedzy Włochami a Hiszpanami. Włosi dostali się do tego poziomu rozgrywek po mniej wyboistej drodze niż Hiszpanie, którzy musieli w 2 poprzednich meczach walczyć w dogrywkach, tracąc mnóstwo siły przy okazji. Jednak Hiszpania bardzo dobrze reaguje na porażki i remisy grając coraz lepiej i nie popełniając tych samych błędów. Sytuacja kadrowa Włochów powoduje kolejne siwe włosy u Roberto Manciniego gdzie kontuzja Leonardo Spinazzoli nie pozwala mu rozegrać tego meczu. Hiszpanie mają bardziej wyklarowaną 11 przed tym meczem, nieobecny pozostaje jedynie Pablo Sarabii, który został kontuzjowany po ostatnim spotkaniu ze Szwajcarią. Natomiast Mikel Oyarzabal zanotuje występ od pierwszej minuty. Włosi mimo wszystko mają bardziej wyrównaną jakościowo ławkę co na tym etapie turnieju będzie decydujące, wchodzący zawodnicy robią różnicę na murawie jak Chiesa, strzelający bramkę w dogrywce. Hiszpanie mają dodatkowo więcej przebiegniętych kilometrów a zmiennicy nie potrafią dotrzymać poziomu pierwszoplanowych graczy.
Prawdopodobne składy :
Włochy: Donnarumma – Di Lorenzo, Bonucci, Chiellini, Emerson – Barella, Jorginho, Verratti – Chiesa, Immobile, Insigne
Hiszpania: Unai Simon – Azpilicueta, García, Laporte, Alba – Koke, Busquets, Pedri – Moreno, Morata, Olmo
Szwecja – Polska
Zwycięzca tego meczu może być tylko jeden. Po mimo wszelkich przeciwności losu, błędów indywidualnych jakie spowodowały przegranie pierwszego meczu ze Słowakami Polska drużyna w końcu wygląda coraz lepiej. Jeszcze sporo brakuje w zgraniu zespołowym naszej drużyny, jednak indywidualności i błysk geniuszu Lewandowskiego mogą przechylić dzisiaj szale zwycięstwa na korzyść Polaków.
Z naszej drużyny płyną dobre wiadomości jedynie Jakub Moder doznał kontuzji kolana i nie może zagrać, jednak jego predyspozycja na tych mistrzostwach nie była idealna, w związku z tym nie jest to wielką stratą.
Skład jest następujący: Wojciech Szczęsny – Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek – Kamil Jóźwiak, Mateusz Klich, Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński, Tymoteusz Puchacz – Karol Świderski, Robert Lewandowski.
Nie wiem co robi w tym zestawieniu Krychowiak – to jak proszenie się o kolejne problemy, nieprzemyślane błędy, zagrania.
Reprezentacja Szwecji w tym meczu zagra w najmocniejszym zestawieniu. Jednak w meczu z Hiszpanią, Polacy już udowodnili, że nie ma to kompletnie znaczenia.
Rosja – Dania
Po przygodach Eriksena, drużyna Dani powinna już dojść do siebie. Już w meczu z Belgią pokazali mocny, jakościowy futbol i mimo porażki dobrze się zaprezentowali. Prowadzili grę oddali więcej strzałów, byli groźniejszym zespołem, no ale w najważniejszej statystyce – zdobytych bramek przegrali. Dzisiaj powinno już być lepiej, Rosja ma już pewien komfort psychiczny po zwycięstwie z Finlandią, mogą grać bez obciążenia. Dania musi wygrać. Sytuacja kadrowa obu drużyn jest podobna, po stornie Rosji nie może grać Zhirkov, po stronie Danii wspomniany Eriksen.
Francja – Niemcy
Francja przystępuje w roli faworyta do wygrania turnieju. To spotkanie to bez wątpienia szlagier fazy grupowej mistrzostw. Francuzi w roli gości, ale też faworyta spotkania zagrają w Monachium. Ich ekipa wyklarowana na przestrzeni lat ma jedną nowość – Benzemę wracającego po przerwie. Przygotowania do Euro idealne, wyniki 3:0 z Bułgarią i Walią. Niemcy napompowali balon ostatnim zwycięstwem z Łotwą 7:1, jednak poprzedni remis z Danią i przegrana z Macedonią Północną są bardziej reprezentatywne dla obecnej jakości. Oba zespoły są optymalne, po stronie Niemców nie zagra tylko Goretzka. Gospodarze są już zmęczeni Low’em, który odchodzi na emeryturę, ekipa jest już wiekowa i zmęczona sobą, ten turniej dla wielu z nich jest ostatni, niemniej jednak bardziej będzie im to przeszkadzać niż pomoże.
Przewidywane składy:
Francja: Lloris – Pavard, Varane, Kimpembe, Hernandez – Kante, Rabiot, Pogba – Griezmann, Mbappe, Benzema
Niemcy: Neuer – Ruediger, Ginter, Hummels – Kimmich, Guendogan, Kroos, Gosens – Gnabry, Mueller, Sane/Havertz
Polska – Islandia
Polska kontynuuje przygotowania do Euro mierząc się towarzysko dzisiaj z Islandią. Wszystko już powinno być dopięte na ostatni guzik, formacje powinny już dobrze współpracować, a Lewy powinien strzelać bramki, tyle teorii. Nie zobaczymy na boisku Milika, który po kontuzji nie będzie liczony do składu na Euro. Biorąc pod uwagę jego ostatnie osiągnięcia nie wielka to będzie strata.
Islandia jest w fazie przygotowań zespołu i serii 3 meczów towarzyskich, przed nami spotkali się z Wyspami Owczymi z którymi wygrali po zaciętym meczu 0:1. Wysypy owcze do hegemonów piłki nożnej jednak nie należą ;). Przed nimi Islandia przegrała po fatalny meczu z Meksykiem 2:1. Trener wciąż mocno rotuje składem szukając optimum, widać braki w zgraniu. Wszystko składa się na zwycięstwo naszego zespołu handicapem 1 gola.